Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wybory 2024. Anna Sikora jest radną miejską z najdłuższym stażem w gminie Krotoszyn

Łukasz Cichy
Łukasz Cichy
Anna Sikora swoją funkcję sprawowała już 30 lat. Przed nią kolejna pięcioletnia kadencja
Anna Sikora swoją funkcję sprawowała już 30 lat. Przed nią kolejna pięcioletnia kadencja Łukasz Cichy
Wybory 2024. Anna Sikora jest radną miejską z najdłuższym stażem w gminie Krotoszyn. Swoją funkcję sprawowała w latach 1990-2006 oraz od 2010 r., co daje nam 30 lat. Przed nią kolejna pięcioletnia kadencja.

Wybory 2024. Anna Sikora jest radną miejską z najdłuższym stażem w gminie Krotoszyn. Swoją funkcję sprawowała w latach 1990-2006 oraz od 2010 r., co daje nam 30 lat. Przed nią kolejna pięcioletnia kadencja.

Od najmłodszych lata działała społecznie

Anna Sikora z d. Witkowska urodziła się 9 lipca 1955 r. w Krotoszynie, choć wywodzi się z Roszek. Z wykształcenia jest technikiem ekonomistą, a zawód zdobyła w koźmińskiej szkole. Przez 14 lat pracowała w zawodzie jako księgowa, a później prowadziła własną działalność gospodarczą gastronomiczną. Obecnie jest emerytką.

Anna Sikora od najmłodszych lat działała społecznie. Wzór wyniosła z domu, bowiem jej ojciec był przewodniczącym budowy kościoła w Roszkach oraz długoletnim sołtysem Roszek. W technikum była przewodniczącą Polskiego Czerwonego Krzyża. Później zamieszkała w Orpiszewie. W okresie, gdy jej dzieci się uczyły była członkiem Rady Rodziców w Przedszkolu w Orpiszewie oraz przewodniczyła Komitetowi Rodzicielskiemu przy Szkole Podstawowej w Orpiszewie.

W latach 1990-2024 była członkiem Rady Sołeckiej w Orpiszewie. W tym roku mimo zgłoszenia jej nie zgodziła się na kandydowanie, choć już na zebraniu deklarowała chęć współpracy z władzami sołectwa.

- W tym roku podziękowałam, bo uważam, że są młodsi a głosem doradczym jestem im w stanie podpowiedzieć, czy doradzić. Nie zarzekam się pomocy – powiedziała Anna Sikora.

Podobną pomoc deklaruje w Kole Gospodyń Wiejskich, gdzie była członkiem zarządu w latach 2002-2022.

- Musi być nowy narybek, żeby to mogło sprawnie funkcjonować. Wiadomo, że po pewnym czasie człowiek nie ma już tej sprawności i trzeba to przekazać. Trzeba wciągać młodych, żeby się zaangażowali. Jestem z tego bardzo zadowolona, bo bardzo prężnie działa u nas KGW. Wiele fajnych rzeczy robią – dodała radna.

30 lat w Radzie Miejskiej w Krotoszynie

W 1990 r. Anna Sikora uzyskała mandat radnej Rady Miejskiej w Krotoszynie z ramienia Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Rolników Indywidualnych „Solidarność” otrzymując 256 głosów. W 1994 r. uzyskała 309 głosów i mandat z ramienia Grupy Wyborców, a reelekcję uzyskała w 1998 r. z szeregów Ziemi Krotoszyńskiej. Od 2002 r. startowała z szeregów ludowców. W 2002 r. zdobyła 209 głosów z ramienia Polskiego Stronnictwa Ludowego. W 2006 r. nie udało się jej uzyskał mandatu mimo 185 głosów.

- Zabrakło mi wtedy parę głosów – zdradziła.

W 2010 r. powróciła do Rady Miejskiej. Reprezentując Polskie Stronnictwo Ludowe uzyskała 338 głosów, w 2014 r. - 383 głosów, a w 2018 r. - 512 r. W ostatnich wyborach startowała z Samorządowego Porozumienia Ludowego uzyskując 306 głosów. Efektem tego sprawuje mandat radnej od 30 lat.

- Nie liczyłam, że teraz wejdę, bo było tylu tych kandydatów. Jednak wyborcy po raz kolejny mi zaufali i na naszej liście zrobiłam najlepszy wynik. Będę robić wszystko, żeby po raz kolejny nie zawieźć. Po raz kolejny obdarzyli mnie tym mandatem zaufania. Nigdy takich konkretnych nie składałam. Zawsze mówiłam, że będę robić wszystko, aby naszym mieszkańcom żyło się lepiej. I tym razem te same słowa powtórzyłam. Wiedzą, że wywiązują się i działam – dodała Anna Sikora.

Anna Sikora była wiceprzewodniczącą Rady Miejskiej w Krotoszynie w latach 1994-1998 oraz 2002-2006, a od 2018 r. jest przewodniczącą tego gremium.

Na pytanie o najłatwiejszą i najtrudniejszą kadencję odpowiada:

- Najłatwiejsza kadencja to ta miniona, czyli 2018-2024. Bardzo była taka „na luzie”, nie było konfliktów, praca w radzie układała się. Najbardziej pracowita? To muszę wrócić do I kadencji. To była tak pracowita rada, że nigdy się już nie powtórzyła. Obradowaliśmy bardzo długo, bardzo dużo spotkań i na komisjach, i w klubach. Wtedy przekonywaliśmy się na argumenty, wypracowywaliśmy priorytety z uwagi na to, że było to novum. Potem z każdą kadencją to doświadczenie było większe. Jednak ta pierwsza kadencja to była „orka na ugorze” – zakończyła Anna Sikora.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krotoszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto