Dyżurny siedleckiej komendy w czwartek po północy otrzymał zgłoszenie, iż na klatce schodowej jednego z bloków przy ul. Kurpiowskiej leży kobieta, która źle się czuje i nie może dostać się do swojego mieszkania. Funkcjonariusze natychmiast pojechali pod wskazany adres. Na miejscu 87-latka poinformowała, że nie wyłączyła kuchenki gazowej. Policjanci wspólnie z funkcjonariuszami straży pożarnej dostali się do mieszkania, gdzie zakręcili ulatniający się gaz. Wezwany na miejsce lekarz stwierdził, że kobieta wymaga hospitalizacji i została przewieziona do szpitala.
Czytaj także: Przejażdżka po alkoholu niemal nie zakończyła się w rzece
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?