Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zamość. Zobacz zdjęcia z protestu przeciw zwolnieniu nauczycieli z „czwórki”

Redakcja
Zamość. Zobacz zdjęcia z protestu przeciw zwolnieniu nauczycieli z „czwórki”
Zamość. Zobacz zdjęcia z protestu przeciw zwolnieniu nauczycieli z „czwórki” facebook.com
"Walczymy o normalność w szkole", "Dość hejtu!", "Wspieramy nauczycieli", „Spokojna szkoła = spokojne dzieci” - z takimi hasłami stanęli przed szkołą w poniedziałek o godzinie 8 rodzicie dzieci ze ZS nr 4 w Zamościu. W ten sposób sprzeciwiali się postępowaniu dyrektorki szkoły, która dyscyplinarnie zwolniła dwóch nauczycieli.

- Jednym ze zwolnionych nauczycieli jest miejski radny, Marek Kudela. Dyrektorka przed zwolnieniem miała obowiązek poinformować o swoim zamiarze radę miasta. Tak zrobiła, ale rada nie zgodziła się na zwolnienie. Mimo wszystko dyrektorka wręczyła nauczycielom dyscyplinarkę. Jestem tutaj, by wesprzeć kolegę oraz rodziców, którzy nie zgadzają się z praktykami pani dyrektor – mówi Rafał Zwolak, radny miejski, który w poniedziałek protestował przed szkołą.

Z tego co udało nam się ustalić temat pani dyrektor, Ewy Lorenz, niejednokrotnie był poruszany na sesjach rady miasta. Skarżyli się na nią nie tylko rodzice, ale także związki zawodowe i niektórzy radni. Tylko w 2019 roku rada miasta wskazała siedem skarg zasadnych dotyczących dodatków motywacyjnych, dyskryminacji nauczycieli, czy niezasadności zwolnień.

Co na to urząd miasta? - Pani dyrektor dotrzymała swojego obowiązku, wiedzieliśmy o zamiarze zwolnienia, które ostatecznie było jej decyzją. Teraz radny ma prawo zgłosić sprawę do sadu, który rozstrzygnie kto w tym sporze ma rację – informuje Marta Lackorzyńska-Szerafin, rzecznik prasowy prezydenta miasta.

Urząd miasta przekazał także, że odnośnie zasadnych skarg podjęto stosowne uchwały, wszystkie miały trafić na biurko wojewody, który ostatecznie podejmie decyzje, czy zgłosić je do kuratorium oświaty.

Pani dyrektor nie widzi problemu, natomiast poniedziałkowy protest uważa za nieporozumienie. - Owszem przed szkołą było kilka osób, ale nie kontaktowały się ze mną w celu przedstawienia jakichkolwiek postulatów, więc trudno mi odnieść się do tego tematu. Nic mi nie wiadomo, aby rodzice byli niezadowoleni z pracy szkoły. Rada rodziców nie zgłaszała żadnych zastrzeżeń. Nauczyciele zostali zwolnieni zgodnie z prawem – twierdzi Ewa Lorenz.

Dyrektorka szkoły zwolniła dwóch nauczycieli wychowania fizycznego z wieloletnim doświadczeniem ponieważ, jak sama mówi, nie przystąpili do wykonywania obowiązków  nauczycielskich. Obaj nie podjęli pracy jako nauczyciele wspomagający. Nie przystępując do obowiązków zmienili organizację pracy szkoły tym samym narażając ją na dodatkowe koszty związane z płatnymi zastępstwami.

- Sprawa wyglądała zupełnie inaczej. Podczas organizacji pracy na rok 2019/2020 dowiedzieliśmy się, że mamy pozostać na etacie. Później wyszło na jaw, że mamy być nauczycielami wspomagającymi. Nie zgodziliśmy się z kolegą na zmianę organizacji pracy. W świetle prawa jeśli nauczyciel nie wyrazi na to zgody dyrektor nie może go do tego zmusić. Mało tego, żeby zwolnić nauczyciela dyplomowanego potrzebna jest komisja dyscyplinarna. Pani dyrektor najwidoczniej nie zna prawa oświatowego i pracowników – komentuje zwolniony nauczyciel i radny, Marek Kudela.

Sprawa trafiła do sądu. Obaj nauczyciele złożyli pozew o przywrócenie na stanowisko oraz do pacy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zamosc.naszemiasto.pl Nasze Miasto