Policja w Siedlach otrzymała zgłoszenie w środę około godziny 21. Dzwoniący oznajmił, że w jego ogródku wylądował paralotniarz, który prawdopodobnie jest pijany. Po badaniu alkomatem okazało się, że miał we krwi 1,6 promila alkoholu. Podczas przesłuchania wyszło na jaw, że pijany mężczyzna latał na paralotni w swojej miejscowości i mieszka niedaleko posesji, na której wylądował. Teraz grozi mu do dwóch lat więzienia.
Czytaj także: Gwałciciel z Otwocka w rękach policji
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?