Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pijany kierowca upierał się, że...to nie on prowadził

KMP Siedlce
Andrzej Banaś / Polskapresse
Podczas codziennych służb funkcjonariusze spotykają się z dziwnymi reakcjami i tłumaczeniami osób naruszających przepisy prawne, którzy wymyślając na poczekaniu jakąś historię myślą, że w ten sposób unikną odpowiedzialności za swoje zachowanie. Tak było również w przypadku pijanego kierowcy zatrzymanego przez policjantów na ulicy Starzyńskiego w Siedlcach.

Policjanci Wydziału Ruchu Drogowego siedleckiej komendy patrolując ul. Brzeską zauważyli opla astrę, stojącego na skrzyżowaniu, na pasie przeznaczonym do skrętu w lewo. Gdy na sygnalizatorze świeciło się czerwone światło, kierowca samochodu wykonał manewr skrętu w prawo i zjechał ze skrzyżowania. Widząc to policjanci ruszyli w pościg zatrzymując samochód po kilkuset metrach na ul. Starzyńskiego. Gdy pojazd zjechał na pobocze funkcjonariusze, zauważyli że kierowca przesiada się na fotel pasażera. Jego zachowanie rejestrowane było przez kamerę zamontowaną w radiowozie. Dodatkowo przeciskając się wewnątrz auta, z jednego fotela na drugi, głową włączył wewnętrzną lampkę oświetleniową w samochodzie, co dodatkowo uwidoczniło jego poczynania.

Czytaj także: Sześć osób jechało jednym samochodem. Kierowca był pijany

Gdy do pojazdu podszedł funkcjonariusz, kierowca siedząc już na fotelu pasażera oświadczył, że to nie on prowadził samochód i nie wie kto przed chwilą siedział za kierownicą. Najprawdopodobniej myślał, że policjanci uwierzą w jego niewiarygodną historię. Przeprowadzone po chwili badanie na trzeźwość wyjaśniło po części zachowanie mężczyzny. Okazało się, że ma on w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Sprawcą okazał się 27-letni mieszkaniec Zbuczyna. Za jazdę pod wpływem alkoholu grozi mu do dwóch lat pozbawienia wolności.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na siedlce.naszemiasto.pl Nasze Miasto