Wybierz region

Wybierz miasto

    Zgłoś komentarz do moderacji

    Mój paryski zakątek w Warszawie to ulica Poznańska. Miejsce niezwykle klimatyczne. Okazałe, przedwojenne, odremontowane kamienice świetnie komponują się tu z ładną, współczesną zabudową. Piękne, zdobne fasady świecą w blasku słońca. Długa, ciągnąca się Poznańska przypomina mi wąskie uliczki paryskie. Jest w centrum, a jednak trochę na uboczu, daje wytchnienie strudzonym mieszkańcom i turystom. Są tu różnorakie knajpki - jedne w piwniczkach, inne po schodkach. Wszystkie zachęcają rozstawionymi w sezonie stolikami i parasolami. Panuje romantyczny, przytulny nastrój. Słychać przyjemny miejski gwar nieśpiesznie podążających przechodniów. W powietrzu unoszą się nęcące zapachy z różnorakich restauracji. Jest w czym wybierać, nie sposób się tu nudzić, można odwiedzać lokal po lokalu - niczym w idyllicznym Paryżu.

    KOD

    Polecamy!