Ma ruszyć... bo początek sezonu jest uzależniony od pogody, a lodowisko może zacząć działać, gdy temperatura spada do kilku stopni. Ośrodek Sportu i Rekreacji rozpoczął już przygotowania do rozłożenia ślizgawki, która tradycyjnie będzie na kortach przy parku miejskim im. ks. Poniatowskiego.
- Na razie wyrównujemy teren piaskiem, potem styropianem, tak żeby 20 listopada otworzyć lodowisko - mówi Leszek Heinzel, dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji w Piotrkowie.
Otwarcie sezonu na miejskiej ślizgawce, jak co roku będzie okraszone atrakcjami m.in. losowaniem nagród, pokazem sztucznych ogni. Jak podkreśla Leszek Heinzel, jeżeli chodzi o ceny wejść na lodowisko, niespodzianek nie będzie. Ceny pozostają na poziomie ubiegłorocznych - dorośli za godzinę jazdy zapłacą od 5 do 8 złotych, a dzieci od 3 do 4 złotych. Wyjątkiem są tzw. bilety rodzinne i dla uczniów miejskich szkół - rodzic z dzieckiem za wspólne ślizganie się zapłaci 7, 50 złotych, a uczniowie (ale tylko do godz. 14.) - złotówkę.
Lodowisko będzie czynne codziennie od godz. 9 do 21. z godzinną przerwą na wyrównanie lodu (w godz. 14-15.).
Piotrkowska ślizgawka będzie działać już piąty sezon. OSiR najlepiej wspomina sezon sprzed trzech lat, gdy z lodowiska skorzystało około 110 tys. osób. Ten ubiegłoroczny już nie był rekorodowy - obiekt odwiedziło ok. 83 tys. osób.
- Ostatnia zima była za długa i za mroźna, a to nie zachęca do zabawy na lodzie - mówi Heinzel.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?